Moro to jeden z najmodniejszych i najpopularniejszych motywów. Od lat pojawia się na różnych typach odzieży – najpierw zagościł jedynie w strojach wojskowych, płynnie przechodząc do ubrań miejskich. Pierwotnie wykorzystywano go w celu tworzenia kamuflaży i ukrywania się przed wrogiem. Dziś ma zupełnie inne znaczenie i ogromną wartość dla świata mody. Pojawia się na bluzkach, bluzach, spodniach dresowych i odzieży wierzchniej. Kurtka moro damska to już absolutne must have wszystkich młodych, a czasem nawet tych trochę starszych dziewczyn. Aby jednak w czymś takim nie wyglądać jak osoba pracująca w wojsku, należy to dobrze zestawić. Dobrze czyli jak?
Skoro modne sklepy i butiki wypełnianie są ubraniami o tym princie, początkowo należałoby ustalić, które z nich rzeczywiście warto kupić. Bo o ile spodnie dresowo moro mogą być super wygodne, tak żadna kobieta nie pokazałaby się w nich na ulicy, mimo iż styl sportowy wkrada się już do naszej codzienności. Całe szczęście tym deseniem pokrywa się także zupełnie inne typy ubrań. W sklepach dostępne są już zatem moro sukienki, spódnice, bluzki, t-shirty, bluzy, płaszcze oraz oczywiście kurtki. Nieraz nawet dodatki do tych standardowych elementów garderoby nabierają stylistyki wojskowej – należą do nich torebki, paski, czapki, apaszki i szale. Zasada związana ze stylizowaniem takich ubrań jest bardzo prosta. Nie należy bowiem ubierać się “w moro” od stóp do głów. Jeden element o tym princie w zupełności wystarczy. Stanie się mocnym i wyrazistym elementem całego stroju, który dzięki temu nabierze ciekawszego wyglądu.
Wiele kobiet obawia się jednak tego, że nawet najmodniejsza i najlepiej wyprofilowana, dopasowana do sylwetki kurtka moro damska mogłaby je pogrubić. Printy, zwłaszcza te duże, zazwyczaj mają negatywny wpływ na obraz sylwetki. Potrafią ją rzeczywiście przytłoczyć i sprawić, że zaczyna ona wyglądać na grubszą i pełniejszą niż jest w rzeczywistości. Zanim zatem decyzja o zakupie kurtki czy płaszcza moro zostanie podjęta, należałoby obiektywnym okiem spojrzeć na swoje ciało. Jeżeli daleko mu do ideału, bo wciąż kobiecie pozostało do zrzucenia kilka czy nawet kilkanaście kilogramów, mimo wszystko powinna ona wybrać dla siebie coś innego – odzież o gładkiej strukturze. Wzory zawsze pogrubiają i niestety nie da się przez to przejść. Sprawiają, że sylwetka staje się masywna, zwłaszcza gdy zostaną nieodpowiednio połączone z pozostałymi elementami garderoby. Najgorszy wpływ na prezencję figury mają wzorzyste spodnie. Te moro zarezerwowane są zatem wyłącznie dla najszczuplejszych kobiet, którym przydałaby się nawet dodatkowa ilość tkanki tłuszczowej.
Kurtka moro damska nie jest więc produktem zupełnie uniwersalnym. Nie na każdej kobiecie zaprezentuje się dobrze, dlatego zanim się ją kupi, trzeba obiektywnie ocenić własne możliwości i po prostu przymierzyć coś takiego w sklepie, by przekonać się, jak prezentuje się to na sylwetce. Ubrań niedopasowanych kompletnie do figury nie warto bowiem w ogóle kupować.
