Styczeń to jak co roku miesiąc, w którym można kupić bardzo dużo rzeczy w promocyjnych cenach. Pojawiają się bowiem promocje na kolekcję zimową, która była wystawiana już nawet w październiku. Dzięki tego typu promocjom można oszczędzić nawet do kilku tysięcy złotych, w przypadku dużych zakupów. Mamy z żoną taką taktykę, że robimy zakupy 3,4 razy w roku, więc w stosunku do innych ludzi bardzo rzadko, ale zakupy są z reguły ogromne. Doszliśmy bowiem do wniosku po naszych wspólnych wyliczeniach, że chociaż jedne z tych zakupów robimy tak jakby za darmo. Dzieje się tak dlatego, że wiele rzeczy na promocjach jest przecenione nawet o 70%.
Proszę sobie więc wyobrazić, że buty, które w grudniu kosztowały 300 złotych, w styczniu kosztują czasem i 80 złotych. Jest to naprawdę złoty interes i można dzięki takim promocjom i odrobinie sprytu, odłożyć na coś innego z tych pieniędzy, które uda się zaoszczędzić. O naszej zakupowej pasji opowiedzieliśmy też parce naszych znajomych, która to od razu podchwyciła nasz pomysł i robią dokładnie to samo co my. Wiemy już dobrze, które miesiące obfitują w wiele promocji i tylko wtedy wybieramy się do największych galerii handlowych w naszym mieście. To daje nam pewność, że ceny będą jeszcze niższe. Nie ma bowiem co ukrywać, że im galeria i centrum handlowe większe, tym więcej ciekawego i przecenionego towaru.
Ostatnio w jednej z galerii, podczas naszego sobotniego wypadu, udało nam się natrafić na wyprzedaż płaszczy zimowych, w których to mocno lubuje się moja żona. Zawiesiła ona wzrok na wystawie sklepowej i już po chwili wiedziałem, że spędzimy w tym sklepie co najmniej godzinę. Na szczęście dzięki temu, że wyjeżdżamy na zakupy tak rzadko, umiem się uzbroić w cierpliwość i nie denerwują mnie zakupy z moją żoną. Dawniej było zupełnie inaczej i nawet dwie godziny w galerii sprawiały, że czułem się średnio. Faceci bowiem z reguły nie przepadają za dłuższym rozglądaniem się za ubraniami. Jesteśmy raczej konkretni i jeśli nas się coś podoba, to bierzemy to po prostu od razu i przymierzamy. Kobiety wolą dłużej celebrować swoje wybory i sprawdzać dokładnie każdy kolejny zakup.
Nie ma się temu co dziwić, gdyż każda pani uwielbia dobrze wyglądać i gdy uda jej się wybrać idealne dla siebie ubranie, to czuje się wyjątkowo i przez kilka kolejnych dni jest szansa, że nie będzie żadnych damskich fochów. Oczywiście piszę to żartobliwie, gdyż bez naszych pań i ich fochów świat nie byłby taki piękny. Zakupy zakończyliśmy udanie i poszliśmy jeszcze na pyszny obiad. Wcześniej zanieśliśmy oczywiście do naszego samochodu wszystkie wcześniej zakupione rzeczy. Tak naprawdę to byliśmy w aucie co najmniej 3 razy, gdyż było tego tak dużo, że nie chcieliśmy z nimi wchodzić do każdego kolejnego sklepu. Wyglądaliśmy bowiem jak jakaś obładowana zakupami rodzina, która nie była w sklepie przez rok. Do domu wróciliśmy szczęśliwi i mieliśmy z zakupowym szaleństwem spokój na przynajmniej kilka miesięcy. Zgodnie z planem wiosna będzie kolejnym terminem, w którym coś kupimy.
